Cześć wszystkim, przepraszam ,że tak długo nie pisałam, ale nie miałam ani trochę sił na to. Już minął pierwszy dzień szkoły po 3 tygodniowej przerwie. Zdążyły minąć święta, nowy rok i moja osiemnastka. Miałam cudowny czas i baaardzo nie chciałam wracać do szkoły. No, ale jakoś poszło i już tydzień za mną. Tyle rzeczy się nazbierało, że już nie wiem o czym pisać. Ostatnie tygodnie dużo mnie nauczyły o życiu, o oczekiwaniach i niestety też o zawodach.
Przyjechała moja host siostra z Idaho, Alissa i już za nią tęsknie bo wyjeżdża za dwa dni :( Bardzo się kochamy i żałujemy,że Alissa nie może tu teraz mieszkać jak ja tu jestem. Stwierdziłyśmy, że jesteśmy takie same i 'on the same level'.
Moje urodziny spędziłam w LA i Dana Point. Poszłam tam na imprezę, na której spotkałam Maca Millera. Żartuje, to nie był on;/ Ale bardzo bardzo podobny. W Hard Rock Cafe LA moja siostra powiedziała kelnerce, że mam urodziny więc ona krzykneła na cały hardrock HEY PEOPLE MAKE SOME NOOOISEE FOR PATRICIA SHE HAS A BIRTH DAY! (z capslockiem jest tak jakbym krzyczała) więc wszyscy krzyknęli HAPPY BIRTHDAY PATRYCJA, to było miłe :)
Nie wiem za bardzo co pisać, bo się nazbierało.. W święta nie czułam się samotna, a nowego roku nie spędziłam przed telewizorem. Normalnie poszłam na imprezę, więc nie taki wilk straszny jak go opisywali na blogach.
Czekam teraz na moją koleżankę, żeby get ready i jedziemy na mecz koszykówki do mojej szkoły. Obie mamy jakieś słabe humory dzisiaj, ale mam nadzieje, że nam się polepszy w szkolę.
Przyjechała moja host siostra z Idaho, Alissa i już za nią tęsknie bo wyjeżdża za dwa dni :( Bardzo się kochamy i żałujemy,że Alissa nie może tu teraz mieszkać jak ja tu jestem. Stwierdziłyśmy, że jesteśmy takie same i 'on the same level'.
Moje urodziny spędziłam w LA i Dana Point. Poszłam tam na imprezę, na której spotkałam Maca Millera. Żartuje, to nie był on;/ Ale bardzo bardzo podobny. W Hard Rock Cafe LA moja siostra powiedziała kelnerce, że mam urodziny więc ona krzykneła na cały hardrock HEY PEOPLE MAKE SOME NOOOISEE FOR PATRICIA SHE HAS A BIRTH DAY! (z capslockiem jest tak jakbym krzyczała) więc wszyscy krzyknęli HAPPY BIRTHDAY PATRYCJA, to było miłe :)
Nie wiem za bardzo co pisać, bo się nazbierało.. W święta nie czułam się samotna, a nowego roku nie spędziłam przed telewizorem. Normalnie poszłam na imprezę, więc nie taki wilk straszny jak go opisywali na blogach.
Czekam teraz na moją koleżankę, żeby get ready i jedziemy na mecz koszykówki do mojej szkoły. Obie mamy jakieś słabe humory dzisiaj, ale mam nadzieje, że nam się polepszy w szkolę.
Alissa.. |
Mac |
Laguna Beach |
prywatna plaża tylko dla nas bo Alissa ma bogatych znajomych. Miło poczuć się biednym |
love of my life, Alissa |
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś tym postem. Uwielbiam czytać Twojego bloga! Spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńA którego miałaś urodziny jeśli można wiedziec?
OdpowiedzUsuń4 stycznia :)
UsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!(też ma brzmieć jak bym krzyczała:D) Zazdroszczę, że swoją 18-tkę spędziłaś w LA, pewnie było super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) haha tak było super:)
UsuńByła u ciebie mama na święta?
OdpowiedzUsuńNie..
UsuńCo się stało? Miała przecież przyjechać.
UsuńHej, mam takie pytanie: jak to jest z różnego rodzaju płaceniem. Jak na przykład idziecie gdzieś z host rodziną do restauracji, to płacisz sama za siebie czy oni za Cb płacą? Jak jest z kupowaniem rzeczy dla Cb np ciuchów?
OdpowiedzUsuńDzięki z góry :)
Ciuchy oczywiście, że kupuje sama! Ale jak idę z rodziną do restauracji to nie płacę:)
Usuńok, dzięki, a jak to ustaliliście? tzn jak pierwszy raz poszliście gdzieś, to po prostu zapłacili za Cb? dopytuję się tak, bo jadę na następny rok i pewne rzeczy nie dają mi spokoju :) a z jaką organizacją pojechałaś?
UsuńCzy jeśli nie mogłabyś pojechać do USA na rok, a pojawiłaby się możliwość wyjechania na stypendium do prywatnej szkoły UK na rok lub dwa, zdecydowałabyś się ?
OdpowiedzUsuńJa o USA mogę zapomnieć, dlatego zastanawiam się nad tym.
Oczywiście, że tak! JEDŹ ! :)
UsuńAaa, wszystkiego najlepszego! :) Cieszę się, że miło spędziłaś święta i urodziny. Widziałam niektóre zdjęcia na Twoim instagramie i są absolutnie cudowne, jesteś prześliczna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPat
dziękuję dziękuję dziękuję <3
UsuńBoskie zdjęcia ! ..zazdroszczę ci jak cholera tego słonecznego LA i tej prywatnej plaży ,bo u nas śnieg sypie jak poj*bany i zimno jak nie wiem co ;c
OdpowiedzUsuńszkoda ,ze nie opisałaś bardziej szczegółowo co sie działo w ciągu tego miesiąca no ale cóż..
pozdrowienia ;)
Wiem, mogłam się bardziej postarać.. Oh well!
UsuńDzięki!:)
buziaki!
Z ciekawości zapytam kto to - http://3.bp.blogspot.com/-rMdDRmdwMHY/UPoBZbx7uDI/AAAAAAAADt4/5-GRQRm18wg/s1600/DSCN1162.JPG
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego ! :* Czekam na następną notke
piękna pani, z którą nie omieszkałam sobie zrobić zdjęcia!
Usuńco do wcześniejszego filmiku: właśnie fajnie jak nagrywasz, a nie piszesz bo nawet lepiej jeśli czytasz to, co wcześniej napisałaś, ponieważ widać jak się tym np. ekscytujesz, polecasz coś, zawsze możesz coś dopowiedzieć co Ci się przypomni itp. :) PS. fajnie jak mówisz po polsku i nagle jakąś nazwę własną po angielsku, już słychać jak ładnie się tym językiem posługujesz :D pozdrowienia z okropnie zimnego Wrocławia :< ;*
OdpowiedzUsuńPoszłam za Twoją radą i nagrałam następny filmik :P DZIĘKI :*
Usuń