środa, 26 czerwca 2013

Plan na następne 44 dni :)


Hej misie! Jak wam się podoba ostatni filmik który dodałam? Możliwe, że z czasem pododaje takich więcej jeżeli będziecie chcieli. Dzisiaj za to przedstawiam wam mój plan na następne 44 dni.

Za 10 dni będę w Polsce <3 lecąc przez Zurich, następnie 10 Sierpnia wracam do San Francisco przez Chicago. Mam nadzieję, że wszystko się uda jak planowane, bez żadnych niemiłych niespodzianek.

Dajcie znać jeśli ktoś w tych datach będzie na lotniskach w wyżej wymienionych miastach :)
7/8 lipca - SF, Zurich, Warszawa
10 sierpnia - Warszawa, Chicago, SF

Będąc w Polsce muszę zmienić sobie wizę z J-1 na F-1, która nada mi tym samym miano International Student-a, a nie Foreign Exchange Student-a. Jakże ekscytujące. Tą wizę dostaje się na parę lat. Szczerze nie wiem dokładnie ile. Słyszałam, że nawet na tyle ile Ci potrzeba.

Ja chcąc zostać Psychiatrą muszę być gotowa na kolejne 12-13 lat nauki. Nie wiem gdzie je wszystkie spędzę, ale zaczynam w CA. 4 lata colleg-u, 4 lata Medical School, a potem rezydencja 4-5 letnia.

Jeśli macie jakieś podobne plany dajcie znać! Zawsze w kupie siła (kupy nikt nie ruszy) jak to mi mówiono w dziecięcych latach kiedy byłam harcerką :)

Teraz codziennie szukam mieszkania i załatwiam wszystkie inne potrzebne rzeczy. Mieszkanie/Dom do wynajęcia przy samym oceanie to trochę droga zabawa, ale wczoraj udało mi się znaleźć coś całkiem taniego około 12 minut oddalonego od mojego Cabrillo College. W dodatku te wszystkie miasteczka w Santa Cruz county mają tak zwane Santa Cruz Metro! Nie jest to metro, ale sieć autobusów! Cudnie w końcu transport publiczny! :) Do tego właściciel jest 'students friendly' więc rewelka. Trzymajcie kciuki, żeby mi nikt tego nie sprzątną z przed nosa! BUZI

Do napisania niedługo.

29 komentarzy:

  1. jejku jak świetnie że piszesz częściej!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. Też się cieszę, że piszesz często :) I ostatni filmik też fajny, przypomina mi mnie z moimi znajomymi jak gdzieś wychodzimy :D Trochę się zdziwiłam, że nikt was nie wyrzucił ze sklepu za nagrywanie.
    I przepraszam za takie pytanie, jeśli nie chcesz nie musisz odpowiadać, ale ile będzie cię mniej więcej kosztować studiowanie razem z opłatami za mieszkanie i wgl? Też bym chciała studiować w Kalifornii, ale musical theater, ale mam jeszcze kilka lat żeby dokładniej zdecydować gdzie :)
    Życzę ci szczęśliwej podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam cię :D też chciałbym uczestniczyć w takiej wymianie ale 10,000 dolarów raczej nie uzbieram :[ szkoda że zawsze na przeciw marzeniom stoją pieniądze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie w zupelnosci z tymi marzeniami! ale moja mama oszczedzala jakis czas zeby mnie tutaj poslac i sie udalo :) zawsze mozesz sprobowac wyjechac z rotary, postarac sie o stypendium lub poczekac na erasmusa na studiach:)

      Usuń
  4. Też mam w planach studiowanie w Stanach, ale najpierw muszę pójść tam na ostatnią klasę High School na rok szkolny 2014/15, a później college, więc długa droga przede mną :) Co do kierunków to myślę nad czymś związanym z genetyką lub analityką medyczną lub informatyką biomedyczną lub badaniem dowodów DNA w kryminalistyce. haha takie tam moje ambitne plany, ale jak mi to wyjdzie to nie będziesz sama. W stanach zaczyna też college Iga, tutaj masz jej bloga - http://nowezyciewusa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja mam takie pytanie: jak z finansami? dostałaś jakieś stypendium czy płacisz sama za studia?

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej :)
    Chyba przeczytałam Twój cały blog! Przede wszystkim ogromnie Ci zazdroszczę, nawet nie wymiany a takie zakliamtyzowania się w USA, wspaniałej rodziny! Super blog, piszesz świetnie.
    Oczywiście dodaję Cie do obserwowanych , a ja sama wybieram się do usa 2014/2015 :)))
    www.yes-for-usa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :)
    Wyjazd na rok do USA to moje ogromne marzenie, ale tak jak już niektórzy pisali - pieniądze są dość dużą przeszkodą :( Czy mogłabyś napisać trochę więcej o wyjeździe z Rotary? Czy orientujesz się może na jakich zasadach to się odbywa i jakie są koszty? Byłabym wdzięczna! A co do bloga to cały czas go śledzę i super, że masz okazję spełniać swoje marzenia. Powodzenia i udanych wakacji ;* Julia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) A co do Rotary to ja niewiele wiem, ale sporo dziewczyn wyleciało właśnie z Rotary. Napisz do nich one na pewno więcej Ci pomogą. No i z prawej str bloga mam info dot. wymiany i jest link do strony Rotary

      Usuń
  8. Kurcze, mega się cieszę, że mam lot 10 bo wychodzi, że będziemy lecieć tym samym samolotem do Chicago a mega chciałabym Cię poznań i zasypać pytaniami :) miłego pobytu w Polsce :)
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a o której masz lot ? :)

      Usuń
    2. Lot mam o coś koło 12 w południe, jakoś tak i w Chicago przesiadam się do Denver! :)

      Usuń
  9. Kiedy będzie True Story?

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, masz może rozeznanie, czy chcąc studiować kierunki medyczne w stanach, muszę zdać biologię/chemię na maturze? Z tego co czytałam, przed studiami medycznymi są 4 lata pre w collegu, więc co właściwie jest do nich konieczne jeśli chodzi o egzaminy? Pomijam certyfikaty językowe bo w nich mam rozeznanie wiec wiem co musiałabym zdawać :) Z góry dzięki za odp!

    btw czytam blogi wymieńców od 4 lat i twój zdecydowanie jest najlepszy :) czekam na true story! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej :)
    Znalazłam Twojego bloga zaledwie wczoraj i już go przeczytałam :D Spędziłaś niewątpliwie niesamowity rok, a teraz czekają Cię równie niesamowite studia :D Przeglądając Twojego tumblra doszłam do wniosku, że nie jestem jedyną osobą mającą hopla na punkcie Californi :) To musi być niesamowite miejsce. Też chciałam wybrać się na wymianę, a później zostać w USA na studia, ale chyba koszty są zbyt wysokie. Btw, miałabyś coś przeciwko przedstawieniu oferty z której skorzystałaś podczas wymiany? Mam na myśli organizację, ich stronę itd...
    I mam jeszcze jedno pytanie. Jak to jest z wiekiem kiedy się idzie na studia? W Polsce, skoro jesteś z '95 zaczynałabyś teraz klasę maturalną, a na studia dopiero za rok. Tymczasem amerykański odpowiednik ( chyba, nie wiem, nie znam się, dlatego pytam :D ) maturalnej zdałaś już w tym roku. To znaczy, że, no nie wiem, zaczęłaś wcześniej szkołę w Polsce i poleciałaś na wymianę po drugiej liceum, czy poleciałaś po pierwszej, a w stanach jest inaczej z rocznikami?
    Pozdrawiam i czekam na kolejne posty :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jaki masz aparat fotograficzny? Świetny blog i cudowne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy czytam Twojego bloga, to przypominają mi się stare dobre czasy :). Ja po HS wróciłam do Polski, ale teraz znowu jestem w USA, z tym że tylko na wakacje. Ciągle mnie tutaj ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Będziesz prowadzić bloga również w collegu(?)? mam nadzieję, że tak :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wow jesteś niesamowita! podziwiam Cię!!!!! przeczytałam całego bloga od razu ;) kocham takie blogi jak Twój,tematykę i sposób pisania,że chce się czytać więcej i więcej!

    OdpowiedzUsuń
  16. W harcerstwie do tej pory się tak mówi ;)
    Ja obejrzałam filmik i mi się podobał ;) I powiem, że bardzo interesująca droga Cię czeka ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. proszę Cię pisz tutaj w collegu! :) uzależniłam się od twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  18. kiedy coś nowego, nagle przestałaś pisać ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Fani czekają na kolejny wpis z collegu!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. widze ze nie jestem jedyną która tu zagląda, z nadzieją że ukaże się notka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. napisz niedlugo, mam egzaminy! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. gdzie jestes? tesknimy

    OdpowiedzUsuń