sobota, 22 czerwca 2013

Popular Apps

Hejka to znowu ja! Świetna ze mnie blogerka, nic nie piszę przez sto lat, a potem dodaje post po poście przez kilka dni. Siedziałam sobie na telefonie i pomyślałam o czymś o czym chyba nikt jeszcze nie pisał.

Ameryka jest jednym z  najbardziej podatnym na wszelkie telefoniczne aplikacje na świecie krajem.
Oprócz oczywistych aplikacji takich jak Facebook, Twitter, Tumblr czy Instagram, bez których żadna nastolatka w USA nie może się obejść, ostatnim głośnym hitem są:

- VINE -



oraz
- SNAPCHAT -



Vine to aplikacja, która jest praktycznie taka sama jak instagram, ale z taką różnicą, że wstawiasz 7 sekundowe filmiki. Wszyscy tu na tym punkcie oszaleli w ostatnich tygodniach. Ja osobiście tego jeszcze nie zainstalowałam, ale tylko z takiego względu, że mój telefon twierdzi iż nie mam na nim wystarczającej pamięci. No powiedzmy, że mu wierze. Polecam wypróbować to duża frajda. Wiem też, że instagram właśnie wprowadził opcję VIDEO! Ciekawie się złożyło, że stało się to zaraz po hicie Vine'a. Wy oceńcie co wam się bardziej podoba!

Co do Shapchat, jest ona tutaj popularna od zimy. Jeśli widzisz na ulicy osobę, która, że tak powiem, szczerzy się do telefonu robiąc sobie tak zwane SELFIE czyli zdjęcie z rączki to bez wątpliwości ta osoba snapchattuje. Nic w tym tutaj dziwnego. Jest to publicznie akceptowane.. Ta aplikacja umożliwia bowiem wysłania komuś zdjęcia, które wyświetli mu się tylko maxymalnie przez 10 sekund, potem znika! Oczywiście, co sprytniejsi sobie to screen-shotują, ale na codzień ain't nobody got time for that.
Fajną rzeczą jest też to, że można wysyłać sobie również filmiki! Szybko i łatwo możesz podzielić się z przyjaciółmi tym z kim, gdzie i co robisz! A przecież na tym ostatnio skupia się bycie nastolatkiem.

Co do innych aplikacji, które są tutaj w stałym użyciu to PINTREST, na którym od dawna już możesz 'zainspirować się' wszystkim na świecie. Moda, Wnętrza, Jedzenie. Wystarczy wpisać słowo kluczowe i dostajesz całą masę zdjęć/postów na ten temat. Ja tutaj szukałam tutoriali na 'waterfall braid' czy pomysłu na makijaż na prom. 


Jednakże najbardziej przydatną mi aplikacją tutaj w USA jest VIBER. Umożliwia mi ona smsowanie i rozmawianie z polską za darmo - jak tylko mam internet w zasięgu ręki. Tutaj na szczęście prawie wszędzie jest wi-fi, także nic prostszego. Serdecznie wam - moi przyszli wymieńcy (i nie tylko) - polecam!





Teraz będę bezpośrednio już tylko mówić do wymieńców niestety, ponieważ wiem, że PANDORA jest w Polsce zablokowana. :( Ta aplikacja - radio - robi totalną furorę. Nie będę już opisywać jak to działa bo zrobiłam to jakiś czas temu w zimowej notce. Jednakże teraz haczyk. Jeśli słuchasz pandory 24/7, a tutaj ludzie to robią, z resztą nie dziwie im się to cudowna aplikacja - może nie wystarczyć Ci darmowych godzin.
Wtedy masz dwa wyjścia. Dokupić godziny (czego nikt nie robi) albo ściągnąć sobie I HEART RADIO. Działa to na tej samej zasadzie, niektórzy nawet bardziej to lubią niż pandorę.


Okej, ja was ściskam i życzę ekscytującego odkrywania nowych telefonicznych aplikacji! Wszystkie wyżej wymienione są dostępne dla iPhone, Androida i Windowsa.
Przyszli wymieńcy - przygotujcie się na aplikacjowy szał.
BUZI

8 komentarzy:

  1. Haha snapchat jest dość popularny, ale i powszechne na nim jest tzw. Sexting :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja wciąż do końca nie rozumiem do czego jest ten vine... No, bo może fajnie się to montuje, ale kiedy już się wrzuci to zwykle nie wygląda to tak dobrze. I też kocham Pandorę i I Heart Radio :) Jakich wykonawców albo gatunki najczęściej wpisujesz na Pandorze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi znajomi robia przesmieszne vine'y super wygladaja :) a wpisuje najrozniejsze rzeczy zalezy od nastroju

      Usuń
  3. haha uzależniłam się od Vinea. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. tak btw: ty wyjechałaś 20 lipca i wracasz na początku lipca? ;oo czemu tak? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czemu nie?;) ty wybierasz date powrotu. A na wizie J-1 masz jeszcze miesiac na 'zwiedzanie' po zakonczeniu programu.
      Przylecialam w lipcu bo moja szkola sie zaczela w lipcu! :)

      Usuń
  5. Czuje się poszkodowana bo mój telefon nie chcę obsługiwać Vinea :(

    OdpowiedzUsuń